Jest coś staromodnego w kotlecikach rybnych. Nie mam oczywiście na myśli mrożonych potworków w grubej, tłustej panierce, które można kupić w sklepach. Pyszne, domowe kotleciki nie mają z nimi nic wspólnego. Dodatkowa zaleta – w tej formie nawet najbardziej wybredne dzieci zaakceptują rybę. Jeśli chcesz, zrób potrójną porcję i zamroź kotleciki na później – możesz je przechowywać w zamrażalniku do 3 miesięcy. Przepis pochodzi z książki Każdy może gotować Jamiego Olivera.
Składniki (8 kotlecików)
- 500g filetów z łososia bez skóry
- 600g ziemniaków
- Natka
- Sól, pieprz
- Oliwa
- Łyżka mąki + trochę do oprószenia
- Jajko
- Cytryna
Przygotowanie
- W dużym garnku zagotuj osoloną wodę.
- Obierz ziemniaki u pokrój na kawałki.
- Natrzyj filety oliwą oraz szczyptą soli i pieprzu.
- Wrzuć ziemniaki do garnka i zagotuj.
- Wrzuć rybę do durszlaka, przykryj folią i umieść na garnku z gotującymi się ziemniakami.
- Zmniejsz ogień i gotuj 12-15 minut, aż ziemniaki i ryba będą gotowe.
- Wyjmij rybę z durszlaka, odcedź ziemniaki, a następnie wrzuć z powrotem do garnka i zostaw do odparowania.
- Posiekaj drobno listki pietruszki.
- Rozgnieć ziemniaki, rozdrobnij łososia, zostaw do ostygnięcia.
- Ziemniaki i łososia przełóż do miski, dodaj łyżkę mąki, jajko, natkę oraz sporą szczyptę soli i pieprzu.
- Zetrzyj drobno skórkę z cytryny, następnie wszystko dobrze wymieszaj i ugnieć.
- Oprósz mąką czysty blat lub stolnicę. Z masy delikatnie uformuj kotleciki o grubości 2cm, oprószając przy tym mąką.
- Jeśli chcesz je zamrozić – ułóż je na oprószonym mąką talerzu, owiń go folią samoprzylegającą i włóż do zamrażarki.
- Jeśli nie mrozisz kotlecików – włóż je do lodówki na godzinę przed rozpoczęciem smażenia.
- Postaw dużą patelnię na średnim ogniu i wlej sporo oliwy.
- Na rozgrzanej patelni smaż kotleciki po 3-4 minuty z każdej strony, aż będą chrupiące i złociste.
Doskonale smakują z marchewką z groszkiem.
Smacznego!