Bananowe muffinki w dwóch wersjach

on

Ten post równie dobrze mogłabym zatytułować Jak wykorzystać przejrzałe banany, których nikt już nie chce zjeść. Podobno banany bananowe-babeczki-im starsze tym zdrowsze, ale jakoś trudno mi się przełamać kiedy wyglądają już tak nieapetycznie. Ten przepis jest kapitalny – muffinki są przepyszne, szybkie i proste. Niewielkim nakładem pracy i czasu, wykorzystując podstawowe produkty i banany, które w przeciwnym razie skończyłyby prawdopodobnie w koszu na śmieci, tworzę wspaniały, smakowity deser. W takich chwilach czuję się jak prawdziwa domowa bogini. Babeczki w wersji kakaowej pochodzą z książki Kuchnia. Przepisy z serca domu, przepis na muffiny straciatella – z ekspresowej Nigelli (w oryginale były z kawałkami toffi, możesz do nich dodać równie dobrze orzechy, migdały – cokolwiek masz pod ręką).

bananowe babeczki bananowe babeczki

Składniki (12 sztuk)

  • 3 bardzo dojrzałe banany
  • 125 ml oleju rzepakowego
  • 2 jajka
  • 100g cukru
  • 225g mąki
  • 3 łyżki kakao lub tabliczka czekolady (najlepiej gorzkiej, ale jeśli masz inną – również się sprawdzi)
  • Łyżeczka sody oczyszczonej

Przygotowanie

  1. Rozgrzej piekarnik do 200 stopni.
  2. Jeśli używasz silikonowych foremek – nasmaruj je oliwą, jeśli formy do muffinek – wyłóż ją papilotami.
  3. Rozgnieć banany – widelcem lub w malakserze.
  4. Dodaj olej, zmiksuj, następnie cały czas miksując, dodaj jajka i cukier.
  5. Kiedy składniki się połączą i będą tworzyły gładką masę – dodaj przesianą mąkę, kakao (jeśli robisz muffinki czekoladowe) i sodę oczyszczoną. Zmiksuj wszystko.
  6. Jeśli robisz wersję straciatella – do utartego ciasta dodaj połamaną na drobne kawałki czekoladę i wymieszaj delikatnie.
  7. Przełóż masę do foremek.
  8. Piecz 15 minut.

Gotowe!