Jest coś staromodnego w kotlecikach rybnych. Nie mam oczywiście na myśli mrożonych potworków w grubej, tłustej panierce, które można kupić w sklepach. Pyszne, domowe kotleciki nie mają z nimi nic wspólnego. Dodatkowa zaleta – w tej formie nawet najbardziej wybredne dzieci zaakceptują rybę. Jeśli chcesz, zrób potrójną porcję i zamroź kotleciki na później – możesz…