Miało być lekko kwaskowate, bardzo rabarbarowe. Wyszło słodkie jak rachatłukum (porównanie mojej pasierbicy Oli).Nie dokładnie to, czego oczekiwałam. Nawet beza nie wyszła jak trzeba – klapnięta i płaska. Ale, że taka słodka wersja tarty znalazła amatorów – dzielę się przepisem. Dla niedosłodzonych.
Składniki
Ciasto:
- 2 niepełne szklanki mąki
- 4 żółtka
- 200g masła
- Łyżka cukru
- Łyżeczka proszku do pieczenia
Masa rabarbarowa:
- 1kg rabarbaru
- 2 niepełne szklanki cukru
- Łyżka masła
Beza:
- 3 białka
- 3/4 szklanki cukru pudru
Przygotowanie
- Przesiej mąkę, wymieszaj na stolnicy lub czystym blacie z proszkiem do pieczenia i zimnym, posiekanym masłem.
- Utrzyj żółtka z cukrem, dodaj do mąki, zagnieć ciasto, owiń w folię spożywczą i włóż do lodówki.
- Oczyść rabarbar, pokrój na centymetrowe kawałki.
- Nastaw piekarnik na 200 stopni.
- Usmaż rabarbar z cukrem na maśle, aż nadmiar płynu odparuje i powstanie gęsta, szklista masa.
- Foremkę wyłóż mokrym papierem do pieczenia, wylep ciastem dno i boki.
- Piecz około 15 minut, aż będzie miało jasnozłoty kolor.
- Ubij pianę z białek, pod koniec ubijania dosyp cukier puder.
- Wyjmij ciasto, wyłącz piekarnik.
- Rozłóż na cieście masę rabarbarową i ozdób z wierzchu pianą.
- Nastaw piekarnik na 160stopni, piecz około 10 minut, aż się zrumieni.
Gotowe!