Kiedy byłam dzieckiem, razem z siostrą i kuzynostwem, zbieraliśmy szczaw na łące i zajadaliśmy jeszcze surowy. Była też oczywiście zupa szczawiowa z jajkiem, a poza sezonem – szczawiowa ze słoiczka. Mam wrażenie, że ostatnio szczaw stracił nieco na popularności. A niesłusznie. Oto moja wersja szczawiowej – oczywiście z gotowanym na twardo jajkiem. Jajka nie widać, bo podałam zupę w głębokich miseczkach – zrobiło głośne CHLUP! i zniknęło w czeluściach zupy. Musicie mi więc uwierzyć na słowo – ćwiartki jajka z pięknym, słonecznym żółtkiem spoczywają na dnie.
Składniki
- 4 pęczki szczawiu
- 800ml bulionu warzywnego
- 2 łyżki masła
- 150ml kwaśnej śmietany
- Łyżka mąki
- Sól, pieprz, cukier
- 4 jajka
Przygptowanie
- Ugotuj jajka na twardo.
- Szczaw dokładnie opłucz i posiekaj.
- W garnku rozpuść masło, wrzuć posiekany szczaw i duś około 8 minut.
- Zalej szczaw bulionem, zagotuj, zmniejsz ogień i gotuj 10 minut.
- Wymieszaj mąkę z 4 łyżkami zimnej wody. Kiedy znikną grudki, dodaj 4 łyżki zupy, wymieszaj i wlej do garnka. Gotuj kolejne 5 minut.
- Śmietanę rozbełtaj z paroma łyżkami zupy, dodaj do garnka.
- Dopraw solą, pieprzem i cukrem, doprowadź do wrzenia i podawaj z ugotowanymi jajkami.
Smacznego!