Choć bardzo lubię leniwie krzątać się po kuchni i godzinami pichcić aromatyczne specjały, zazwyczaj nie mam na to czasu. Dlatego też wszelkie książki kucharskie, blogi, czy programy tv proponujące smaczne, ekspresowe posiłki, cieszą się moją bezgraniczną wdzięcznością. W swojej nowej książce, Jamie Oliver zapewnia, że zawarte w niej przepisy zajmą nam jedynie kwadrans. Dziś przetestowałam jeden z nich (z drobnymi zmianami)- szwedzkie klopsiki. Danie rzeczywiście błyskawiczne i bardzo smaczne. Niestety wychodzi trochę więcej niż „15 minut w kuchni” – po obiedzie trzeba przecież pozmywać…
Składniki (4 porcje)
- 400g chudej mielonej wołowiny
- 1/2 pęczka świeżego koperku
- 2 łyżeczki kminku
- 6 łyżek dżemu żurawinowego
- 4 łyżki śmietany 12%
- Sól, pieprz
- Oliwa
Przygotowanie
- Posiekaj koperek.
- Przełóż mięso do miski, wsyp trochę soli i pieprzu i koperek, po czym wszystko dobrze wymieszaj czystymi rękami.
- Zwilż dłonie i uformuj z mięsa małe kulki – powinno wyjść około 20 klopsików.
- Rozgrzej patelnię, wlej łyżkę oliwy, przełóż na nią klopsiki, posyp je kminkiem i smaż klopsiki, co jakiś czas potrząsając patelnią, aż się przyrumienią.
- Dodaj dżem, śmietanę i odrobinę wody i gotuj przez chwilę na wolnym ogniu, aż sos zgęstnieje.
Podawaj z gotowanym ryżem.
Gotowe!
Zobacz także: