Doskonałe, szybkie szaszłyki. Mają fantastyczny smak i mimo, że z wieprzowiny – są lekkie (z chudej polędwiczki). W niczym nie przypominają spalonych, dekorowanych słoniną potworków, które można kupić przy piwnych ogródkach. Przepis pochodzi z książki Każdy może gotować Jamiego Olivera.
Składniki (2 porcje)
- 400g polędwicy wieprzowej
- 200g pieczarek (najlepsze będą malutkie, ale możesz też pokroić na kawałki większe)
- Czerwona cebula
- Pęczek rozmarynu
- 2 cytryny
- Łyżka kminu rzymskiego
- Sól, pieprz
- Oliwa
- Łyżeczka miodu
Przygotowanie
- Postaw patelnię do grillowania na dużym ogniu, aby się dobrze rozgrzała.
- Pokrój mięso na dwucentymetrowe kawałki.
- Oczyść pieczarki i – w zależności od ich wielkości – odetnij nóżki i pozostaw kapelusze w całości, albo, jeśli są większe, pokrój na kawałki podobnej wielkości co mięso.
- Obierz cebulę i pokrój ją na ćwiartki.
- Zerwij z łodyżek listki rozmarynu i drobno posiekaj.
- Sparz cytrynę i zetrzyj z niej skórkę.
- Wymieszaj skórkę cytrynową z rozmarynem, kminem, szczyptą soli i pieprzu. Rozsyp na desce lub czystym blacie.
- Skrop mięso, grzyby i cebulę oliwą, a następnie obtocz w mieszance rozmarynu, skórki cytrynowej i przypraw.
- Nabijaj na szpikulec kolejno kawałek mięsa, cebulę i grzybka, aż wykorzystasz wszystkie składniki. Nie ścieśniaj ich zbytnio-dzięki temu do środka dostanie się ciepło i wszystkie składniki dokładnie się usmażą.
- Skrop szaszłyki oliwą, dopraw solą i pieprzem.
- Połóż szaszłyki na gorącej patelni do grillowania i delikatnie przyciśnij. Grilluj około 8 minut, obracając co 2 minuty.
- Kiedy szaszłyki będą złociste i pojawią się na nich delikatne przypieczone paseczki – skrop je odrobiną oliwy, wyciśnij na nie sporo soku z cytryny i polej miodem. Grilluj jeszcze pół minuty, wciąż obracając.
Smacznego!