Niedawno stałam się szczęśliwą posiadaczką książki Gwyneth Paltrow Córeczka tatusia. Wbrew pozorom nie jest to kolejna autobiografia gwiazdy czy wspominki z planów filmowych. To świetna książka kucharska, z kapitalnymi przepisami i praktycznymi wskazówkami. Wiele dań można przyrządzić w wersji mięsnej/rybnej, wegetariańskiej i wegańskiej. Dla mnie to szczególnie ważne – regularnie goszczę wegetariankę i świeżo nawróconą wegankę, więc pomysłów na smaczne i wartościowe posiłki nigdy dość. Kurczaka po mediolańsku nie sposób zrobić bez kurczaka, więc dzisiaj coś dla mięsożerców. Danie proste, smaczne i szybkie. Niech Was nie zwiodą pozory – to nie jest panierka jak ze schabowego. W tym przepisie używam mleka i bułki tartej – dzięki temu panierka jest cienka i delikatna, a mięso soczyste i smakowite. Do kompletu zrobiłam sałatkę z rukoli i pomidorów, ale równie dobrze możesz podać kotlety ze szparagami lub młodą kapustą.
Składniki (2 porcje)
- 2 filety z piersi kurczaka
- 120ml mleka
- 100g bułki tartej
- około 60ml oliwy
Przygotowanie
- Filety wyłóż na deskę, przykryj folią spożywczą i rozbij na bardzo, bardzo cienkie płaty – mniej więcej 1/2cm.
- Podziel rozbite filety na kilka mniejszych kotletów.
- Wlej mleko do płytkiej miski, na duży płatki talerz wysyp bułkę tartą.
- Zamocz kotlety w mleku, następnie obtocz w bułce. Warstwa panierki powinna być cienka i równomierna.
- Na dużej patelni z grubym dnem rozgrzej oliwę. Smaż filety 4 minuty z jednej strony, aż będą zarumienione i kruche. Odwróć na drugą stronę i smaż 2-3 minuty, aż się zarumienią.
Gotowe!