Danie pochodzi z książki Nigelissima. Włoskie inspiracje , choć z włoską kuchnią nie kojarzy mi się wcale. No, może poza tym, że to makaron, ale przaśne świderki jakoś nie przywodzą na myśl słonecznej Italii. W oryginale występuje co prawda makaron o wdzięcznej nazwie casarecce, z pewnością jednak nasze świderki z Lubelli w niczym mu nie ustępują. Równie…